DLC Quest jest trzecią, po Zombie Accountant i Lair of the Evildoer, grą w dorobku niezależnego studia Going Loud. Tym razem Ben Kane, wraz z kierowanym przez siebie zespołem deweloperskim, pokusił się o platformówkę 2D, będącą parodią schematów i kalek powszechnych w branży gier wideo. Pecetowa wersja gry oferuje dwie kampanie trybu jednoosobowego: DLC Quest oraz Live Freemium or Die. Gracz kieruje poczynaniami śmiałka, który musi uwolnić ukochaną księżniczkę z rąk niegodziwca, uratować świat, a przy okazji zebrać odpowiednią ilość monet, by wykupić kolejne elementy gry sprzedawane jako DLC.
Jak na platformówkę przystało, rozgrywka polega głównie na skakaniu pomiędzy platformami, omijaniu przeszkód, unikaniu pułapek i walce z przeciwnikami. Kluczowym elementem zabawy jest jednak wewnętrzny sklepik. Za zebrane monety gracz może wykupić różnego rodzaju „dodatki”, w tym chociażby animacje, pakiety z planszami, kanadyjskie dialogi, a nawet seksowne kostiumy postaci. Twórcy DLC Quest pokusili się o multum żartów odnoszących się do popularnych gier wideo, m.in. Super Mario Bros., Limbo, Megaman, Final Fantasy, Dragon Age, Diablo III, czy The Elder Scrolls V: Skyrim, a także zjawisk powszechnych w branży – od niekompletnych produkcji i patchy naprawiających inne patche, poprzez „pay-to-win” oraz przydługie loadingi, po modę na zombie, reedycje HD i absurdalne achievmenty. Oprawa wizualna DLC Quest utrzymana jest w stylistyce retro. Dwuwymiarowa grafika odznacza się ograniczona paletą barw oraz wyraźnie zaznaczonym efektem pikselizacji.