Toy Soldiers to strategia typu „Tower Defence” z elementami zręcznościowymi, oferująca dosyć niecodzienne spojrzenie na kwestię I wojny światowej. Dzieło ekipy Signal Studios ukazuje bowiem zmagania z niekonwencjonalnego punktu widzenia – walkę obserwujemy przesiadując w pokoju zapalonego miłośnika makiet.
W Toy Soldiers nie przejmujemy kontroli nad ludźmi z „krwi i kości”, lecz dowodzimy armią złożoną z plastikowych żołnierzyków i składających się na ich wyposażenie moździerzy, stanowisk karabinów maszynowych, dział itp. W przeciwieństwie do większości gier „Tower Defence”, Toy Soldiers nie poprzestaje na fortyfikowaniu drogi, którą muszą przebyć przeciwnicy. W grze możemy bowiem w każdej chwili wcielić się w dowolną jednostkę walczącą w danym czasie po stronie gracza. Wówczas produkcja Signal Studios zamienia się w prostą strzelankę. Z tego też względu Toy Soldiers można przyrównać do serii Battlestations.
W grze możemy przejąć kontrolę nad pięćdziesięcioma zróżnicowanymi jednostkami wchodzącymi w skład dwóch armii, które uczestniczą w bitwach toczonych na pięciu mocno zróżnicowanych mapach. Do dyspozycji gracza oddano m.in. zwykłych wojaków, snajperów, kawalerzystów, czołgistów, pilotów dwupłatowców i zeppelinów, a także żołnierzy obsługujących stacjonarne działa, miotacze ognia i karabiny maszynowe.